01-01-2013, 04:34 PM
Jak już coś mi sie śni, to nie przywiązuje do tego uwagi, jednak slyszalam historie innych, ktorzy mowili, ze ich sny sie sprawdzily, wiec moze cos w tym jest.
Przyjemnie jest zebrać wszystko, co się ma, tuż przy sobie, możliwie najbliżej, zmagazynować swoje ciepło i myśli i skryć się w głębokiej dziurze, w samiutkim środku, tam gdzie bezpiecznie, gdzie można bronić tego, co ważne i cenne, i swoje własne.